Dlaczego tak kocham wydruki? Bo jest to tak naprawdę produkt finalny. Można ich dotknąć, powąchać, zabrać do domu i przetrwają pokolenia. To jest sztuka i dopiero kiedy weźmie się wydruki do ręki, można pouczuć ich prawdziwą wartość. To ponadczasowa klasyka. Zdjęcia wydrukowane wyglądają nieporównywalnie lepiej od zdjęć na ekranie. Dla mnie to jest skarb. Jestem przeszczęsliwa, kiedy mam przed sobą gotowy produkt, taki jak passepartout box, album, czy wydruk na płótnie. Wierzę w to całym sercem i w wartość tworzonych przeze mnie produktów.
W erze cyfrowej ma to, wbrew pozorom, jeszcze większe znaczenie. Wydruków nie da sie po prostu usunąć, nie bedą dzięki temu zapomniane. Przetrwają wieczność.
Leave a reply